Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski
610
BLOG

Dwa wizerunki Jarosława Kaczyńskiego

Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski Polityka Obserwuj notkę 122

   Pierwszy plakat wyborczy prezydenckiego kandydata PiS jest wizualnie znakomity. Natomiast posłanie do Rosjan na YouTube wydaje mi się pod tym względem nieudane z powodu scenografii. Stwarza sugestię, że Jarosław Kaczyński - kiedy skończy mówić - popije czaju z czajnika i zagra na pianinie, może zanuci jakiś rosyjski romans. Co gorsza, podważa polityczną wiarygodność jego wypowiedzi. Został pokazany we wnętrzu, które jawnie tylko udaje jego otoczenie naturalne. W takim razie również słowa mogą być udawane, nieszczere, chociaż wyrażają zapowiedź dobrej polityki.

   Ukazanie wnętrza psychicznego człowieka przez środowisko, jakie sobie stworzył jest w kinie standardowym sposobem charakterystyki postaci. Trzeba tu przestrzegać najważniejszej reguły: od prawdy ważniejsze jest prawdopodobieństwo. Być może nagranie na YouTube nie razi Rosjan gdyż nie znają pana Jarosława tak dobrze, jak Polacy. Jednak moim zdaniem ta scenografia stwarza dysonans. Mogę tylko zgadywać, skąd się wzięła. Jest to klimat wnętrza przedrewolucyjnej inteligencji rosyjskiej, jak z Czechowa. Wnętrze ma charakter ściśle prywatny, a powinno mieć półurzędowy. Mówi przecież poważny kandydat na prezydenta Rzeczpospolitej i to w czasie, kiedy jego rywal oficjalnie występuje w Moskwie.

   Znacznie lepiej wypadł plakat wyborczy Jarosława Kaczyńskiego. Głowa ujęta w skręcie trzy czwarte wyszczupla twarz. Garnitur w kolorze granatowym rozjaśnionym szarością (jeśli mój komputer dobrze odtwarza barwy) jest jednocześnie uroczysty lecz nie smutny. Pogodny nastrój podkreśla ledwo widoczny uśmiech zrównoważony siwymi włosami. Podpis czerwonymi literami "najważniejsza jest Polska" podaje jednoczące hasło zamiast ostrej konfrontacji, której należy unikać. Słowo "Polska" wybite dużo większą czcionką kojarzy wizualnie pana Jarosława z całym państwem, niezależnie od podziałów  wśród obywateli. Jest to również kreacja, ale bardziej wiarygodna, niż tamta z przesłania do Rosjan. I też zapowiada dobrą politykę.

  Analizę poltyczną przesłania Jarosława Kaczyńskiego do Rosjan zostawiam wyższym autorytetom w tej dziedzinie. Krytyk filmowy zna się na obrazkach. I też ma coś do powiedzenia, bo jeden obraz wart jest tysiąca słów.

W TVP Kultura występuję w talk show o ideach "Tanie Dranie: Kłopotowski/Moroz komentują świat. Poniedziałki ok. 22.00

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka