Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski
342
BLOG

Lis we Wprost

Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski Polityka Obserwuj notkę 99

   Gdybym był od niedawna prywatnym, nie bardzo doświadczonym w mediach właścicielem tygodnika Wprost, to też ściągnąłbym Tomasza Lisa do kierowania pismem. Obsypany nagrodami trzykrotny dziennikarz roku z doskonałym wejściem na rozmaite salony, bardzo popularny dzięki telewizji, utalentowany, niedoszły kandydat na prezydenta - and last but not the least - ulubieniec bulwarowej prasy wydawałby mi się wymarzonym redaktorem naczelnym tygodnika politycznego w naszym dziwnym kraju.  

  Tomasz Lis stanął przed niełatwym zadaniem: przy swoich poglądach zbliżonych do Polityki i Newsweeka będzie musiał jednak Wprost wyróżnić od tej konkurencji. Ma także okazję pokazać z czego jest zrobiony. Telewizja telewizją ale telewizja nie sprzyja poważniejszemu myśleniu. Tygodnik polityczny to jest prawdziwe narzędzie dla dziennikarza, który ma coś do powiedzenia opinii publicznej. Bardzo jestem ciekaw, czy Tomasz Lis dołączy do chóru, czy jednak zaśpiewa własnym głosem.

   Jest taka pieśń, która ma osobną melodię i może się sprzedać - powrót do POPiS-u w nowej konfiguracji z powodu nowej sytuacji. Żeby jednak taką pieśń zaśpiewać, trzebaby mieć jaja. No i czekam, czy Tomasz Lis odezwie się barytonem, czy usłyszymy sopran.

  Ewentualnych komentatorów proszę o danie szansy nowemu naczelnemu Wprost. Wszelkie wąpliwości rozstrzygajmy przez jakiś czas na korzyść komentowanego. Miodowy miesiąc każdemu się należy.

  

W TVP Kultura występuję w talk show o ideach "Tanie Dranie: Kłopotowski/Moroz komentują świat. Poniedziałki ok. 22.00

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka