Marszłek Komorowski grozi, że przyjdzie dziś do programu Tomasza Lisa, chociaż TVP tego sobie nie życzy. Jego zdaniem jest to dowód upolitycznienia TVP. I niech TVP ośmieli się wydać na piśmie zakaz wchodzenia Marszałowi Sejmu i p.o. prezydenta do budynków Telewizji Polskiej!
Taki zakaz byłby bardzo niestosowny. Na pewno nie zostanie wydany. Nie wiem, co postanowi zarząd TVP w sprawie programu Tomasza Lisa. Decyzje programowe należą do zarządu, a nie do marszałka Sejmu. Jeśli zarząd ulegnie naciskowi, to da ostentacyjny dowód zależności TVP od polityków. Jeśli zaś nie ulegnie a Marszałek jednak przyjdzie na Woronicza, to po prostu zastanie studio nie przygotowane do programu więc program się nie odbędzie.
Wszakże korzystając z pobytu marszałka Komorowskiego "w budynkach TVP", prezes Romuald Orzeł może zaprosić go na rozmowę o warunkach niezależności mediów publicznych w Polsce. Jest tu kilka wątków:
1. Przygotowana przez PO nowa ustawa przewiduje możliwość odwoływania członków rad nadzorczych mediów w trakcie kadencji. Czy to umacnia niezależność mediów od polityków, czy osłabia?
2. Media publiczne, w tym TVP przechodzą katastrofę finansową z powodu spadku wpływów z abonamentu. Powodem spadku są wielokrotne zachęty polityków PO, w tym premiera, żeby nie płacić tego "haraczu" i ustawowe zwolnienia pewnych grup płatników. PO w poprzedniej ustawie chciała, aby TVP była finansowana z budżetu. Czy to umacniałoby niezależność TVP od polityków, czy osłabiło?
3. Obecnie w TVP jest miejsce dla zwolenników PO, jak Tomasz Lis, który ma największą widownię w zakresie publicystyki, dla zwolenników PiS, jak Jan Pospieszalski, i dla zwolenników dość skrajnej lewicy, jak Jacek Żakowski. PO zmierza do zmiany układu medialnego tak, aby usunąć zwolenników PiS całkowicie lub z dobrych pór oglądania. Czy to umocni, czy zmniejszy niezależność TVP od polityków?
4. PO ma gwarantowaną przychylność prywatnych telewizji i radia. Zmierza jednak do usunięcia wpływów PiS z mediów publicznych. Czy to poszerza obszar wolności słowa w debacie publicznej, czy zmniejsza?
Dzisiejsze przebywanie marszałka Sejmu "w budynkach TVP" nastręczyłoby okazję uzyskania odpowiedzi na te ważne pytania.
