Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski
8385
BLOG

Obrona paranoi przed Jackiem Żakowskim

Krzysztof Kłopotowski Krzysztof Kłopotowski Polityka Obserwuj notkę 95

Mentalność polityczna Kaczyńskiego i jego obozu zbudowana jest na lękowej strukturze osobowości - mówi Jacek Żakowski, publicysta w rozmowie z Robertem Mazurkiem w dzisiejszej Rzeczpospolitej.  Mało mu, że mądry, to jeszcze musi mieć lwie serce. Ja tak odważny nie jestem. 

   Kiedy na terenie wrogiego nam od ponad 300 lat mocarstwa, które ledwie 20 lat temu zakończyło faktyczną okupację kraju ale zostawiło na miejscu swoją agenturę, ginie prezydent przeciwny odbudowie imperium mocarstwa i ginie z całym dowództwem wojska polskiego  - ja bym się przestraszył.

   Kiedy premier naszego kraju podejmuje z premierem tego właśnie wrogiego mocarstwa grę mającą na celu  marginalizację prezydenta swego kraju - ja bym się przestraszył.

    Kiedy rząd naszego kraju lekceważy fakt, że Polska jest członkiem NATO i musi dbać o bezpieczeństwo generałów NATO w polskich mundurach oraz o tajemnice paktu zawarte w komputerach i komórkach ofiar katastrofy smoleńskiej pod groźbą utraty wiarygodności sojuszniczej - ja bym się przestraszył.

    Kiedy rząd polski jest gotów zawrzeć z tym nieprzyjaznym mocarstwem tak niekorzystną umowę gazową, że Polski musi bronić przed jej własnym rządem Unia Europejska - ja bym się przestraszył.

   KIedy rząd nie potrafi zapobiec blokadzie dostępu wielkich statków z gazem do gazoportu w Świnoujściu przez Niemcy, co wygląda na tradycyjne współdziałanie Niemiec z Rosją przeciwko polskim interesom - ja bym się przestraszył.

   Kiedy rząd przez kreatywną księgowość pomniejsza faktyczny stan długu publicznego niepomny, że podobne sposoby doprowadziły Grecję do bankructwa - ja bym się przestraszył.

   Kiedy prokuratura stwierdza, że nie było afery hazardowej, chociaż jej wybuch zmusił premiera do wymiany najbliższych współpracowników - ja bym się przestraszył.

   Kiedy rząd dąży do stopniowego eliminowania patriotycznej choć ponoć paranoicznej opozycji z debaty publicznej a przez machinacje ustawowe także z parlamentu - ja bym się przestraszył.

   Kiedy rząd podsyca pogardę i nienawiść do jednej trzeciej elektoratu popierającej opozycję - ja bym się przestraszył.

   Kiedy taki rząd realne rządzenie zastępuje skuteczną propagandą - ja bym się przestraszył.

   Być może moja osobowość jest także "zbudowana na strukturze lęku". To brzmi nawet mądrze. A jednak wolę nazywać to czujnością, bo to jeszcze mądrzejsze.  Niech żyje paranoja. Tylko paraoicy mogą przeżyć w niebezpiecznym świecie. A czy znamy inny nad Wisłą? Właśnie wróciłem do kraju i czuję, że coś się zbliża, wyłania z mgły, świeci wilczym okiem w mroku. To już?

  

  

  

W TVP Kultura występuję w talk show o ideach "Tanie Dranie: Kłopotowski/Moroz komentują świat. Poniedziałki ok. 22.00

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka