Obraźliwa wypowiedź pani Ewy Wójciak, dyrektor Teatru Ósmego Dnia o papieżu Franciszku świadczy, że ta pani niezbyt nadaje się na szefa szanowanej instytucji kulturalnej. Papież zaprzecza, by zachował się niewłaściwie w sprawie księży prześladowanych przez dyktaturę wojskowa w Argentynie. Zarzut, że było inaczej wywołał słowa p. Wójciak. To stwarza co najmniej wątpliwość, którą trzeba rozstrzygać na korzyść "oskarżonego". Instytucja kościoła katolickiego, w tym papiestwa, stanowi rdzeń kultury europejskiej. Polemika z nimi jest dopuszczalna i często wskazana, ale na poziomie odpowiadającym randze instytucji.
Jak Pan Minister na pewno wie, kultura polega między innymi na poczuciu rangi. Jedne rzeczy są warte mniejszego szacunku i mniejszej troski, a inne większego. Jeśli o tym zapomnimy, zapanuje chaos.
Myślę, że Pan Minister powinien zareagować. Może wystarczy rozmowa wychowawcza z p. Wójciak, a może będą potrzebne inne środki dyscyplinujące. Byłem jednym z wielu, którzy prosili Pana Ministra o przywrócenie Mariusza Trelińskiego na stanowisko dyrektora artystycznego Teatru Wielkiego w Warszawie. I tak się stało. Teraz także proszę, i chyba nie jestem sam, o zajęcie wyraźnego stanowiska wobec tego - trudno to inaczej nazwać - skandalu.
z głębokim szacunkiem
Krzysztof Kłopotowski
